Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12
|
13
|
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19
|
20 |
21 |
22 |
23
|
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
Najnowsze wpisy
jutro Wigilia.....spotkamy się .....ja powiem coś o o kruchym opłatku, którym się wszyscy podzielimy....potem ty bedziesz ze swoimi NAJBLIżSZYMI ...a ja poczekam na wyjazd....i wyjadę ...jak sobie z tym poradzić ?????jak zabić w sobie tęsknotę i ogromny sprzeciw ,że nie tak to ma być i wyglądac ....jestem zmęczona ....boli mnie głowa .... chcę zmienić świat w ten sposób, ze w takie dni ludzie, którzy się kochają mają być razem ....okazywać sobie miłośc dobroć szacunek...uwielbienie i całe swoje jestestwo dla drugiej osoby....masz do mnie pretensje że się wyniszczam ....i co zrobisz jak mnie zabraknie ???? tak naprawdę mnie już nie ma ......i już nie będzie .....
nasza wigilia 22 grudnia nie była wigilią do której tak niecierpliwie odliczałam dni....moje złe samopoczucie ...bardzo złe nie zawaliły wszystkiego to wiem .....nie byliśmy tak jak tego pragnęłam ...nie było w tym ciepła intymności bliskości ..... tego się obawiałam że tak to będzie wyglądać ....że spędzimy naszą wigilię pierwszą wspólną wigilię w tak zimny i powszedni sposób....po przyspieszonym końcu tego spotkania pomyślałam, że zasługuje na taką wigilię jaką mi zafundowałeś ......i nie będzie juz lepiej....moja samodestrukcja tkwi we mnie to prawda...ale nie ma we mnie zazdrości.....moje zachowania wynikają z tego że ty nie umiesz mówić prawdy ...nie mówisz nic ustawiając swój scenariusz zdarzeń a to nie jest uczciwe wobec mnie ....
święta tuż tuż .....to będą inne święta ....bez niego (szczęście)....bez ciebie...już dziś pracowałeś na to żebym nie żałowała że nie ma ciebie przy mnie ....przykre to twoje zachowanie .... kiedy ktoś przeprasza to ma w sobie poczucie winy???? bo już kilka razy mnie przepraszałeś ......
wiesz ...nienawidzę ściemy....kłamstwem się brzydzę tak jak i ludźmi, którzy kłamstwo mają opanowane do perfekcji.....którzy mają kłamstwo we krwi.... przecież wiem, że jesteś u niej E...J... rozmowa z synem (śmieszna wymówka)....tracisz mnie w ten sposób....i nie będe swoim zwyczajem o tym z tobą gadać .....nie umiesz być z kimś kto ciebie kocha tak jak ja....nie rozumiesz mojego uczucia, w którym ,sorry ale brakuje miejsca na oszustwa.... traktujesz ją publicznie gorzej ode mnie ....ale ta karteczka z serduszkiem.... kupowanie spodni....nie pasuję do takich schematów .....nie umiesz być szczery bo co? bo boisz się że mnie zranisz że co....że pomyślę sobie bóg wie co???? nie jestem z tych układów ....tak to nazywałeś kiedy zaczynaliśmy....-jestem w układzie .....-to było prawie rok temu.... to w jakim my żyjemy układzie ??? że, po prawie roku słyszę o twoich ogonach, że za krótko się znamy !!!!!!!!....... rok nie wystarczył do tego żeby pozbyć się ogonów?????? dzięki za szczerość w imieniny......chociaż wtedy to była prawda.....są opcje blokowania numerów ale po co??? mam się uczyć zaufania ...ograniczonego zaufania....pieprzę takie niedowiarstwo....chcesz do niej iść ... to nie dzwoń po drodze do mnie .....już się nawaliłeś ??? bo tak ona o tobie mówi....wyszła do toalety i wtedy zadzwoniłeś do mnie ...mówiłeś szeptem :kocham cię ......jakie to poniżające .... i żenujące ......nie chcę już ciebie znać ......nie będzie już nic ......renifery zasrały 2008 rok...sorry.......
byłeś i czułam to .....cudowny głos i spojrzenie pytające???? z troską ??? i jesteś piękna i moja